poniedziałek, 17 marca 2014

Rafael Santi, Przemienienie Pańskie

Witam, dzisiejszy obraz ilustrujący wspominane wczoraj Przemienienie Pańskie na górze Tabor jest dziełem artysty z najwyższej półki, jakim jest z pewnością znany Państwu artysta włoskiego renesansu, Rafael Santi. Obraz Przemienienie Pańskie rozpoczęty w 1516 jest ostatnim dziełem tego wielkiego artysty, stawianego na równi z Leonardem da Vinci, z którego dziełem spotkamy się za dwa tygodnie oraz Michałem Aniołem. Jak wspomniałam, obraz ten jest ostatnim dziełem Rafaela i niestety został dokończony po śmierci artysty w 1520 przez jego ucznia Gulia Romano.
Obecnie dzieło to przechowywane jest w Pinakotece Watykańskiej i pomimo, że jest najczęściej przywoływaną, najchętniej kopiowaną i najbardziej znaną kompozycją ukazującą scenę Przemienienia Pańskiego, dzieło to jest również najbardziej nietypowym przedstawieniem tej sceny. Dzieje się tak za sprawą ukazania na obrazie dwóch dziejących się równocześnie wydarzeń opisanych w Ewangelii Mateusza (Mt 17, 1-21). 
Rafael Santi, Przemienienie Pańskie, 1516-1520, Pinakoteka Watykańska

Pierwsza scena, ukazana w górnej partii, to Przemienienie Pana Jezusa na górze Tabor. Jezus, w bieli, z uniesionymi rękoma ukazany jest na tle białego obłoku. Proszę spojrzeć na układ nóg Jezusa, ukazanie ich przez artystę w kontrapoście sprawi, że mamy wrażenie, że postać się unosi, a nie zwisa bezwiednie. W podobny sposób ukazani są prorocy Mojżesz i Eliasz. Poniżej Apostołowie Jakub, Piotr i Jan leżą na ziemi zasłaniając sobie oczy przed blaskiem, jaki bije od Jezusa. Według tradycji symbolizują oni trzy cnoty główne: Wiarę, Nadzieję i Miłość, co dodatkowo artysta ukazał w kolorze ich płaszczy – Jakub w zieleni, czyli Nadzieja, Piotr w niebieskiej tunice jako znak Wiary. Dodatkowo ma on żółty płaszcz przykrywający mu nogi – żółty jest symbolem zdrady i w takiej sukni ukazywany jest Judasz, ale artysta chciał przypomnieć nam, że i Piotr nie był wierny Chrystusowi do końca. Ostatni z Apostołów, Jan, ukochany uczeń Jezusa w całości ubrany jest czerwony płaszcz symbolizujący Miłość.
Poniżej ukazana jest scena przyprowadzenia do uczniów epileptyka, który według słów swojego ojca „często pada w ogień, a często w wodę”. Mężczyźnie i półnagiemu, powyginanemu chłopcu towarzyszy tłum ludzi. Naprzeciw nich, po prawej stronie kompozycji znajdują się Apostołowie, którzy bezskutecznie próbują uzdrowić chłopca. Scena ta jest bardzo dynamiczna. Uczniowie rozmawiają ze sobą, napominają się wzajemnie, nie dowierzają, niektórzy okazują rezygnację.
Z Ewangelii wiadomo, że Pan Jezus uzdrowił chłopca i zgromił Apostołów za brak wiary, który był przyczyną ich niemożności oraz pouczył, że „ten rodzaj złych duchów można wyrzucać tylko modlitwą i postem.” Kompozycja dzieła składająca się z dwóch części, dwóch dziejących się w tym samym czasie wydarzeń nie ma na celu jedynie ukazania widzowi dłuższej historii, narracji dotyczącej Przemienienia Pańskiego wychodzącej poza to jednostkowe wydarzenie, ale ma na celu ukazanie kontrastu pomiędzy Jezusem, wszechmogącym Bogiem, a Apostołami, których moc jest ograniczona im dana. Kontrast ten ukazany jest za sprawą środków plastycznych, użycie jasnych barw i symetrii – zamknięcie kompozycji w figurze trójkąta w górnej partii oraz chaos i ciemne, ponure kolory w dolnej.
Interpretację obrazu Rafaela, jaką Państwu przedstawiłam można poszerzyć poprzez dodanie do niej tradycji, jaka wiąże się z samym świętem Przemienienia Pańskiego obchodzonego w Kościele szóstego sierpnia. Bogactwo treści, jakie zawiera w sobie zarówno obraz, jak i słowa Ewangelii mówiące o Przemienieniu Pańskim przypominają nam, że człowiek lubi i pragnie przebywać w warunkach bezpiecznych, gdy jest blisko Boga i wie, że nic mu nie zagraża, stąd Piotr chciała wybudować namioty dla Mojżesza i Eliasza i zostać na górze, ale Jezus wymaga od nas, byśmy codziennie stawiali czoła życiu, byśmy nie przyzwyczajali się do sytuacji, w których możemy pozostać bierni.
Innym aspektem tego fragmentu Ewangelii jest potrzeba przemiany, jaką człowiek nosi w sobie, jest to zarówno świadomość siebie i najzwyklejsza chęć bycia lepszym człowiekiem. Ale w tej chęci przemiany może kryć się pokusa przemiany z dobrego na lepsze, dotycząca najprostszych, najbardziej elementarnych rzeczy, takich jak lepsza praca, powodzenie, lepsze zdrowie, lepsza sylwetka, lepsze wyjazdy wakacyjne, wszystko to, co składa się na nasze życie. A najlepiej jeszcze by było, gdyby zmiany te dokonały się za sprawą Bożej pomocy.
Nie chciałabym kończyć dzisiejszego posta, jako przemieniona z historyka sztuki w moralizatora, więc przedstawię jeszcze tylko dwa inne obrazy ukazujące scenę Przemienienia Pańskiego i z tym Państwa zostawię.

Dziękuję serdecznie za uwagę i zapraszam za dwa tygodnie. 

Fra Angelico, Przemienienie Pańskie, 1440, Museo San Marco

Andrzej Rublow, Przemienienie Pańskie, 1405, Sobór Zwiastowania

3 komentarze:

  1. Obraz piękny acz kolwiek nie kompletny ,brakuje całej górnej części obrazu.Jest to ukrywanie prawdy przed widzami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja ortografia budzi zgrozę.Myślenie też.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ramy? Obraz został namalowany na drewnie (stąd jego późniejsze problemy konserwatorskie), więc ramy proszę Rafaelowi nie przypisywać. Radzę najpierw zaprzyjaźnić się ze słownikiem ortograficznym, a potem ew. sięgnąć po np. "Muzea Watykanu" wyd. Arkady 1983. I zrezygnować z pisania głupot tylko po to, aby zabłysnąć. Porażający jest ten błysk...

    OdpowiedzUsuń